Devon Rex





Yveta jest typową przedstawicielką swojej rasy, z tym, ze devon rexy mogą występować w bardzo wielu wariantach kolorystycznych, włączając w to umaszcznia point, tabby (pręgowane), bicolor (dwukolorowe) oraz szylkret(wielokolorowe). Kolory oczu bywają po prostu różne. Nasza Yveta ma umaszczenie niebieskie i zielon oczy po swoim ojcu Astonie.

Devon rexy to koty ciekawskie, lubiące przebywać z ludżmi, psotnicze i energiczne, niemniej lubią się też powylegiwać - najlepiej na kolanach właściciela.


Nie chcę się tu nadiernie skupiać na ich wyglądzie, bo "jaki devon jest każdy widzi". Wspomnę tylko, że typowy przedstawiciel rasy jest caly pokryty futrem - najlepiej falowanym (choć zdarzają się osobniki o bardzo nieznacznie pofalowanej sierści, czasami bardzo krótkiej). Włąściwy wygląd futerka rozwija się do osiągniecia przez kota 2 lat. Wcześniej bywają mniej owłosione lub o krótszym futerku, warto jednak poczekać conajmniej rok z oceną jakiego rodzaju okrywę ma nasz konkretny kotek. Według wzorca powinien też mieć jak największe uszy. 
Ja w swojej hodowli stawiam właśnie na futro - staramy się wychodować osobniki o gęstym futerku. Moja kotka jest przedstawicielem devonów z średniodługim pyszczkiem, gdyż takie podobają mi się najbardziej, ale istniej linia o bardzo krótkich pyszczkach.
Jest to kot niewielki - moja kotka waży ok. 3-3,5 kg. Samce są oczywiście zazwyczaj większe od samic, ale nadal należą do mniejszych ras kotów. Są one mniejsze od kotów "dachowych". Akurat moja kotka nie jest bardzo żarłoczna, ale wiem, że większość devonów uwielbia jeść, więc trzeba uważać na ich wagę.
Co bardzo istotne - nie leni się (nie zostawia sierści). W mim domu nie uświadczysz kociej sierści na ubraniach czy meblach. Jest to dla mnie jeden z największych plusów tej rasy. Jeśli nie lubisz sierści pozostawianej wszędzie wokół - warto wybrać devona. Sprawdzone na własnym domu. Uważąm, że nie ma kotów "antyalergicznych" ale mniej pozostawionej sierści może pomagać minimalizować objawy alergii.

Teraz charakter. Opiszę go na podstawie Yvety, bo koty, tak jak ludzie, mają swoje własne charaktery. Jednakże Yveta jest bardzo "devonowa" z charakteru, stąd użyję jej jako przykłądu.
Jak już pisałam są ciekawskie, przylepne i raczej odważne. Yveta uwielbia się wspinać, więc wysoki drapak był strzałem w dziesiątkę. Wszelkie kryjówki na wysokościach są wskazane. Jest przy tym dość delikatna i nie zrzuca przedmiotó z półek. Zajrzy w każdy zakamarek czy otwartą szufladę. Uwielbia kryjówki z kartonów i papierowych toreb. Godzinami potrafi leżeć na kolanach i szuka towarzystwa ludzi. Moja to akurat "mruczas". mruczy jak tylko dostanie się na kolana. Potrafi też skoczyć na ramię i obserwować jak np. pracuję. Nie przepada za obcymi, ale też nie boi się ich. Szybko się zaprzyjaźnia z nowymi ludźmi. 

Dlaczego wybrałam właśnie devon rexa?
  • Ma bardzo charakterystyczny wygląd - albo się go kocha albo... .
  • Jest wesoły i aktywny, lubi być blisko ludzi przez co bywa bardzo zabawny.
  • Ma miękkie, pluszowe, bezobsługowe futerko.
  • Jest niewielki i średnio gadatliwy
  • I na koniec hit - nie leni się (lub robi to niezauważalnie).